nie mam dzis dla was jakiegos specjalnego outfitu. raczej zwyczajny ubior na luzie na spacer. nie kombinowam ani specjalnie nic nie dobieralam. taki moj styl praktycznie na codzien.
ostatnio modne staly sie kraciaste koszule. ja ta, ktora uzylam do zdjec mam juz chyba 2 lata ale bardzo ja lubie i raczej z niej nie zrezygnuje poki jest w dobrym stanie ;) mam w szafie mnostwo koszul flanelowych od dziadka i sadze, ze tez moge je wykrzystac w stylizacjach lecz najpierw musze dorwac jasne jeansy w odpowiednim fasonie, a poluje juz dlugo. ;) nie mam takich w swoim asortymencie takze do koszuli szarawo niebieskie legginsy. i tu znow byl dylemat - buty. czarne sneakersy, adidasy, tenisowki czy zas jakies szalenstwo ? przyznaje, ze na poczatku chcialam stroj polaczyc z litami lecz nie pasowaly mi kolorystycznie lecz planuje zakupic lity w kolorze czarnym wiec jesli trafie na odpowiednie jeansy i lity obiecuje super zestaw stylizacji z koszulami. ;)
poki co nie zanudzam i zapraszam do zdjec ze stylowka i pare kadrow ze spaceru. nastepne zdjecia obiecuje juz w sesjach plenerowych.
i jeszcze pytanie do was ? chcialbyscie ogladac tu meskie outfity ? zdradzic moge, ze planuje wciagnac w sprawe mojego T. ;) dlaczego by nie ?
outfit :
koszula / shirt - rutm.fl
legginsy / leggins - primark
buty / shoes - JD
koszulka / t-shirt - primark
zgadzam się, nie każdy. ;) trzeba znać umiar. ;)
OdpowiedzUsuńmasz ukrytych obserwatorów blogspota, czy w ogóle nie korzystasz z tej opcji? ;)
500% mój styl;D podoba mi się Twój blog:)
OdpowiedzUsuń